Jak oszczędzać na ogrzewaniu w bloku? 5 sposobów na obniżenie kosztów
Mieszkańcy domów od zawsze walczą z wysokimi kosztami ogrzewania budynku. Oszczędzają pieniądze kosztem komfortu termicznego i często chodzą po pokojach owinięci grubymi swetrami. Zwykle inaczej jest w blokach, których lokatorzy nie analizują rachunków tak dokładnie. Nawet nie wiedzą, że mogą to robić. Tymczasem okazuje się, że nawet oni są w stanie sporo obniżyć swoje rachunki za ogrzewanie. Jak to zrobić? Jak zaoszczędzić na cieple? Oto 5 sprawdzonych sposobów.
Kontrola spółdzielni
Każda wspólnota czy spółdzielnia mieszkaniowa indywidualnie ustala swoje stawki za ogrzewanie. W jednym mieście mogą się one różnić nawet o 100%. Te rozbieżności to jeden z podstawowych powodów, dla których opłaty w poszczególnych mieszkaniach są tak niepodobne. Pierwszą rzeczą, na którą więc powinniśmy zwrócić uwagę są właśnie te ceny. Zanim kupimy mieszkanie, dowiedzmy się, z jakimi kosztami zmagają się potencjalni sąsiedzi. Jeśli już mieszkamy w miejscu, w którym stawki są wysokie, postarajmy się dowiedzieć, dlaczego tak wygląda sytuacja. Niektóre bloki są podłączone do sieci centralnego ogrzewania, inne posiadają swoje kotłownie. Nasze opłaty są również wynikiem umiejętności negocjacyjnych zarządu. Jeśli nam one nie odpowiadają, postarajmy się o demokratyczną zmianę szefostwa.
Podzielniki vs. ryczałt
Spory wpływ na to, ile płacimy za ogrzewanie, ma też to, jak duże są przestrzenie wspólne, jaki jest sposób ocieplania i to, czy każdy z mieszkańców jest rozliczany indywidualnie (na podstawie tego, co jest napisane na liczniku), czy płacimy ryczałt, czyli składkę wynikającą z podziału kosztów ogrzewania całego bloku na kolejne mieszkania. Trzecie wyjście to tzw. podzielniki, które – przynajmniej w teorii – mają sprawić, że zapłacimy za to, co zużyjemy. Niestety, bywa i tak, że mierniki dają się oszukiwać. Trzeba więc zachować czujność i pilnować swoich pomiarów.
Indywidualny licznik
Dobrym wyjściem w większości przypadków są indywidualne liczniki ciepła, które dokładnie zliczają GJ zużyte przez grzejniki w mieszkaniu. Wtedy sytuacja jest jasna. Spółdzielnia pobiera ryczałtową stawkę za metr lokum na pokrycie kosztów ogrzewania przestrzeni wspólnych, czyli klatki, piwnice, garaże itp. i następnie skrupulatnie rozlicza energię, którą zużyliśmy – na podstawie wskazań licznika.
Szczelne okna
Jedną z podstawowych zasad zachowania ciepła w mieszkaniu jest upewnienie się, że nie ucieka ono żadnym nieszczelnym otworem. W tym celu sprawdźmy dokładnie domowe okna – tak, by wysoka temperatura nie znikała przez futryny i przestrzenie między oknem a parapetem. Żeby upewnić się, że sytuacja jest pod kontrolą, zamknijmy wszystkie okna i dotknijmy w każdym miejscu newralgicznych przestrzeni. Jeśli gdziekolwiek wyczujemy przepływ powietrza, uszczelnijmy je.
Intensywne wietrzenie
Istotne jest też solidne przewietrzanie pomieszczeń. Zanim zaczniemy wpuszczać do pomieszczeń świeże powiewy, musimy zakręcić kaloryfery w mieszkaniu. Tak, by z pokoi nie uciekała energia. To bardzo ważne ze względu na głowicę termostatyczną, która – ustawiona na utrzymanie konkretnej temperatury – może mocno podkręcić grzanie, gdy poczuje, że pokój zaczyna się wyziębiać. Wietrzenie powinno być krótkie i intensywne. Najlepiej jednocześnie otworzyć wszystkie okna – dzięki temu w moment odświeżone zostaną kolejne pomieszczenia. Do ciepłego miejsca zimne powiewy z zewnątrz wpadną niczym oceaniczna fala. I szybko wykonają swoją pracę.
