5 nawyków finansowych, dzięki którym sporo zaoszczędzisz
Jaki wynika z badań zleconych przez Providenta, Polacy wydają na swoje przyjemności około 168 złotych miesięcznie. To uśredniona kwota, która pozwala mniej więcej wyobrazić sobie skalę wydatków. Tylko co dziesiąty może pozwolić sobie na rozrywki warte ponad 300 zł. Jedna czwarta zaś zamyka się w stosunkowo niewielkiej kwocie 50 zł.
I może właśnie dlatego wciąż istnieje wśród rodaków problem z gromadzeniem oszczędności. Budżety miesięczne niestety nie są na tyle bogate, by pozwalały jednocześnie zaspokoić codzienne potrzeby, pozwolić sobie na przyjemności i budować kapitał na przyszłość. Z czegoś trzeba zrezygnować. I jest to najczęściej właśnie odkładanie środków. Na szczęście są metody, które pozwolą sprytnie i bez wielkich wyrzeczeń zacząć oszczędzać. Oto one!
Nie przejadaj wypłaty
Pierwszym i chyba najważniejszym wydatkiem w comiesięcznym budżecie Polaka jest jedzenie. To tutaj zostawia się najwięcej pieniędzy – w sklepach spożywczych, na bazarkach, w hipermarketach. Kiedy idziesz na zakupy, zwykle popełniasz kilka błędów. Po pierwsze – wychodzisz bez kartki ze spisem potrzebnych produktów. Po drugie – bierzesz ze sobą kartę płatniczą. Po trzecie – nie jesz przed wyjściem z domu.
I na tym wszystkim zarabiają wielkie sklepy, które doskonale wiedzą, że właśnie wracasz z pracy, marzysz o pysznym obiedzie i chętnie kupisz wszystko to, co wpadnie ci w oko. Eksperci raz po raz podpowiadają, by pod żadnym pozorem nie kupować produktów spożywczych przed posiłkiem. To prosta droga do nieprzemyślanych decyzji!
Niezwykle istotnym punktem oszczędzania na zakupach jest korzystanie z konkretnego spisu potrzebnych artykułów. Obejdzie się wtedy bez wydawania majątku na kaprysy.
Kawę bierz z domu
Kolejne statystki i badania wskazują, że spory procent pieniędzy ludzie zostawiają w kawiarniach i restauracjach. Kupowanie posiłków i picie kawy na mieście pochłania – w skali roku – naprawdę duże sumy. Bardzo ważne jest więc trzymanie się zasady – jedzenie i picie biorę ze sobą. Pozwoli to zaoszczędzić kwoty, które potem będzie można spożytkować na wiele innych, ciekawych sposobów. Jedna kawa dziennie, myślisz? Prosty przykład: przypuśćmy, że przez 20 dni w miesiącu kupujesz kawę w cenie 15 zł. Wydajesz wtedy na nią 300 zł miesięcznie. A więc 3600 zł rocznie…
Włącz kreatywność
Kolejnym krokiem do zostania mistrzem oszczędzania jest… samodzielność! Naprawdę warto nauczyć się własnymi rękami wykonywać drobne, domowe naprawy, przemeblowywać mieszkanie, tworzyć ozdoby i akcesoria. Pozwoli to sporo zaoszczędzić na zatrudnianiu fachowców, którzy często oczekują sporej zapłaty za kilka minut pracy. Samodzielność jest w cenie! Zepsuty przedmiot czy sprzęt nie wymaga natychmiastowych zakupów. Czasem wystarczy trochę cierpliwości, by odzyskał dawny blask i swoje funkcje. Nie wyrzucaj, naprawiaj!
Przetwarzaj
Do łask wraca samodzielne gotowanie. Na fali mody na programy kulinarne, coraz więcej ludzi skierowało swoje kroki do kuchni. Tutaj rozwijają kreatywność, szaleją, tworzą. I tutaj samodzielnie robią przetwory na zimę – zdrowe, modne i ekologiczne jedzenie.
Weki – niegdyś specjalność babć – są dzisiaj bardzo popularne. I to nie tylko wśród emerytów! To doskonały sposób na pyszne i oszczędne gospodarowanie letnimi zapasami.
Bądź vintage
To ciekawe. Rzadko się zdarza, żeby moda była tania. W tym przypadku się udało! Moda na vintage to sposób na doskonałe dopasowanie się do światowych trendów, ale też metoda na poczynienie sporych oszczędności w domowych budżecie. Kupowanie w sklepach z używaną odzieżą, szperanie na pchlich targach i korzystanie z wystawek mebli – to jedynie kilka sposobów na życie modne, wygodne i… tanie!